Bez tego kosmetyku nie zrobisz perfekcyjnego makijażu

Data aktualizacji 01.04.2025

Tusz do rzęs to jeden z najczęściej używanych kosmetyków do makijażu. Wiele osób nie wyobraża sobie bez niego codziennego makijażu, bo nawet jedna warstwa potrafi odmienić spojrzenie i nadać oczom wyrazistości. Dobrze dobrany i prawidłowo nałożony tusz może wydłużyć, pogrubić, podkręcić rzęsy i podkreślić naturalne piękno oka. Zobacz w czym możesz wybierać, bo na rynku są dostępne bardzo różne tusze, które różnią się szczoteczką, formułą i efektem.

Jak dobrać tusz do rzęs do kształtu oka i typu rzęs

Pierwszym krokiem do uzyskania idealnego efektu jest dobranie tuszu do indywidualnych potrzeb. Jeśli Twoje rzęsy są krótkie, szukaj mascar wydłużających z cienką szczoteczką, która pozwoli dokładnie pokryć każdą rzęsę. Rzęsy cienkie i rzadkie będą wyglądały lepiej po użyciu tuszu pogrubiającego, który dodaje objętości i tworzy efekt pełniejszego wachlarza. Osoby o prostych rzęsach powinny postawić na tusz podkręcający, najlepiej w połączeniu z zalotką, która uniesie rzęsy u nasady. Nie bez znaczenia jest też wybór szczoteczki, silikonowe aplikatory zwykle lepiej rozdzielają rzęsy i nadają im lekkości, natomiast klasyczne szczoteczki z włosiem bardziej zagęszczają. Tusz wodoodporny to dobry wybór na specjalne okazje, podczas deszczu lub w upalne dni, ale na co dzień lepiej sięgać po wersje klasyczne, które łatwiej się zmywają i są delikatniejsze dla oczu. Jeśli masz wrażliwe oczy lub nosisz soczewki, warto wybierać tusze o formule hipoalergicznej i przebadanej dermatologicznie.

Sposób aplikacji tuszu ma wpływ na trwałość i wygląd rzęs

Aplikacja tuszu może wydawać się prosta, ale kilka drobnych błędów potrafi zrujnować nawet najlepszy makijaż. Przed malowaniem dobrze jest delikatnie unieść rzęsy zalotką, co optycznie otworzy oko i sprawi, że tusz będzie wyglądał bardziej efektownie. Następnie należy nałożyć pierwszą warstwę tuszu u nasady rzęs i ruchem zygzakowatym kierować się ku końcówkom. Ten sposób aplikacji pozwala lepiej rozprowadzić produkt i uniknąć sklejenia. Ważne jest, by nie nakładać zbyt wielu warstw od razu. Jeśli chcesz uzyskać mocniejszy efekt, poczekaj aż pierwsza warstwa lekko przeschnie i dopiero wtedy dodaj kolejną. Tusz nakładany na mokre rzęsy może je obciążyć i sprawić, że szybko się osypie. Dolne rzęsy najlepiej malować przy pomocy szczoteczki o mniejszym rozmiarze, delikatnie przesuwając ją w dół. Jeśli na powiece pojawią się ślady tuszu, warto poczekać aż zaschną i dopiero wtedy usunąć je suchym patyczkiem kosmetycznym, zrobienie tego od razu może tylko rozmazać produkt.

Najczęstsze błędy i sposoby na ich uniknięcie

Jednym z najczęstszych błędów jest pomijanie terminu ważności tuszu. Produkt ten szybko traci świeżość, a po kilku miesiącach może się kruszyć, sklejać rzęsy i podrażniać oczy. Warto wymieniać tusz co około trzy miesiące, nawet jeśli opakowanie wydaje się jeszcze pełne. Kolejnym problemem jest pompowanie szczoteczki w opakowaniu, co wprowadza do środka powietrze i sprawia, że produkt szybciej wysycha. Lepszym rozwiązaniem jest delikatne przekręcanie aplikatora. Zdarza się też, że tusz nakładany jest zbyt blisko wewnętrznego kącika oka, co może powodować rozmazywanie się makijażu i uczucie dyskomfortu. Warto także pamiętać, że każdy tusz do rzęs działa najlepiej po kilku pierwszych użyciach, gdy jego konsystencja lekko zgęstnieje. Jeśli masz problem ze sklejaniem rzęs, sięgnij po grzebyk do ich rozczesywania lub specjalną szczoteczkę, która rozdzieli włoski bez uszkadzania makijażu.

Artykuł sponsorowany